Kim jest hostelowy recepcjonista?
Meldowanie i wymeldowywanie gości jest, można powiedzieć, „efektem ubocznym” pracy na recepcji w hostelu. Recepcjonista jest przyjacielem Podróżującego. Zorganizuje mu bilet na autobus na koniec świata, podpowie, gdzie najlepiej zabawić się w sobotę wieczorem, a o czwartej nad ranem chętnie wysłucha opowieści o złamanym sercu i obieca znaleźć paszport zgubiony gdzieś na parkiecie w klubie. Recepcjonista każdego gościa traktuje indywidualnie. Jednocześnie, istnieje niepisane prawo, że recepcjonistę hostelowego traktuje się jak równego sobie kolegę, a nie – służącego.
Jaka atmosfera panuje w hostelu?
Pełen luz. Możesz paradować w piżamie po korytarzu i smażyć cebulę w kuchni. Czytać książkę siedząc z podkulonymi nogami na miękkiej sofie w bawialni lub popijać piwo przy blacie recepcyjnym. W dobrym hostelu już po kilku pierwszych minutach czujesz się, jak u siebie w domu i stajesz się jednym z jego gospodarzy.